Więźba skończona!
Dzisiaj fachowcy skoczyli nam przygotowywac konstrukcje dachu - kierownik ocenil robote jako swietnie wykonana, wiec jest nadzieja, ze dach nam na glowe nie spadnie :)
A jutro lub pojutrze zaczna juz stawiac scianki na poddaszu - nie moge sie doczekac , zeby zobaczyc, jak w rzeczywistosci beda wygladac pokoje, ktore tyle razy przeprojektowywalismy.
Wczoraj sciagneli juz slupki drewniane poddtrzymujace strop - jak fajnie chodzi sie po domu, kiedy nie ma juz tych ograniczen - i dom jakis wiekszy sie przez to wydaje.