Pierwsze straty
No coz, zlodzieje nie omineli i naszej budowy! Na szczescie skradli tylko troche kabla elektrycznego wypuszczonego na zewnatrz do oswietlenia wejscia przed garazem oraz do domofonu. Az dziw bierze, ze nic ze srodka nie zabrali. Juz wkrotce bedziemy miec okna i drzwi do garazu i tym samym dom sie zamknie. Pozostaje miec nadzieje, ze to byl tylko jednorazowy incydent!